Krzysztof Kuczkowski, poeta, eseista, wydawca, krytyk literacki i muzyczny, założyciel oraz redaktor naczelny Dwumiesięcznika Literackiego TOPOS

Wiersze na piętrze w Dworku Sierakowskich

Najciekawsze rzeczy w sztuce dzieją się zwykle na obrzeżach, poza jej głównymi nurtami. Ta prawidłowość odnosi się też do poezji. Współczesny „mejnstrim” charakteryzują formy ekspresji, które pojawiły się na początku lat dziewięćdziesiątych, przy czym u najwybitniejszych przedstawicieli tej generacji dały naprawdę interesujące rezultaty. Jednak po latach eksploracji tego sposobu uprawiania poezji czy tego rodzaju mówienia poetyckiego, nawet renomowani krytycy opatrują książki młodszych kontynuatorów „brulionowców” uwagami w rodzaju: Podziwiam energię i migotliwość języka. Wprawdzie nie wiem, o co autorowi chodzi, ale to niezmiernie atrakcyjny sposób poezjowania - dając tym samym wyraz swej bezradności wobec wiersza.

A chyba lepiej byłoby wiedzieć, o czym mowa. Dziś niestety często pisze się na skróty, pospiesznie i niechlujnie, używając przy tym dość przypadkowego języka, który wprawdzie z wirtuozerią porusza się w wielu rejestrach polszczyzny, ale reguły tego językowego miksu rzadko są czytelne.

Z wierszami Waldemara Żyszkiewicza rzecz ma się zupełnie inaczej. Już na pierwszy rzut oka widać, że autor zbioru Taki lajf. Tejk 7.0 pisze tak, jak się dzisiaj nie pisze. Co w tym przypadku oznacza, że wiersze są bez wątpienia o czymś i są świetnie zrobione.

Uwagę zwraca nierzadka u poety refreniczność, śpiewność, powtarzalność dobrze brzmiących fraz, zwłaszcza w przypadku dłuższych wierszy, a także używanie starannych form językowych, w czym możemy upatrywać szacunek dla bogactwa i różnorodności polszczyzny. Wyraźne zrytmizowanie języka, budowanie nieco zagadkowych opisów (narracyjność wierszy), wreszcie metafizyczność przynajmniej części utworów to, mówiąc w skrócie, główne wyróżniki poezji Waldemara Żyszkiewicza. W moim przekonaniu, przemawiające na jej korzyść, świadczące o jej oryginalności.

[fragmenty wypowiedzi podczas promocji zbioru Taki lajf. Tejk 7.0, w siedzibie Wydawcy, Sopot 6 maja 2016 roku]

Skan afisza