publikacje prasowe |
publicystyka |
wywiady |
portrety |
kultura |
varia |
utwory literackie |
poezja |
formy dramatyczne |
utwory dla dzieci |
galeria fotograficzna |
góry |
koty |
ogrody |
pejzaże |
podróże |
Janusz Krasny-Krasiński, rocznik 1928, wybitny prozaik, dramaturg, prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, odszedł nagle, 14 października Gorzki patriotyzm
Harcerz Szarych Szeregów, żołnierz AK, jako szesnastolatek walczył Ten skomplikowany życiorys i do końca tragiczny – jak powiedział sam pisarz Krasińskiego opus magnumDzieje Szymona Bolesty, przedstawione w czterotomowym cyklu powieściowym – „Na stracenie” (1992), „Twarzą do ściany” (1996), „Niemoc” (1999), „Przed agonią” (2005) – stanowią próbę odbudowy formuły epickiej, wydawałoby się, że współcześnie już prawie niemożliwej. – Tetralogia Krasińskiego należy do tych wybitnych dzieł, które w epoce postmodernizmu przywracają literaturze powagę, bo tu idzie o prawdę, o świadectwo historyczne – mówi prof. Krzysztof Dybciak, z UKSW, literaturoznawca i krytyk. Swoistym punktem dojścia bogatej i zróżnicowanej twórczości literackiej zmarłego właśnie pisarza, nazywa sagę o Boleście prof. Maciej Urbanowski, krytyk, wydawca i historyk literatury, z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Piąty tom jest prawie ukończony, jego fragmenty drukowaliśmy Nie zapomnieć o BoleścieW znaczącym, symbolicznym nazwisku bohatera eposu Krasińskiego, czytelnie wybrzmiewa boleść, czyli przemożny ból o charakterze wręcz egzystencjalnym, Amnestionowany i na fali październikowych przemian zwolniony z więzienia W latach 60. pracował w Polskim Radio. Później prowadził dział prozy W III RP brutalnie zamilczany– Powieści, opowiadania, słuchowiska, dramaty, reportaże – wylicza Otwiera ją debiutancka powieść „Haracz szarego dnia” (IW Pax, 1959), później przyjdą wydane w Iskrach reportaże „Przerwany rejs «Białej Marianny» (1960) oraz w tej samej oficynie odrzucony przez PIW zbiór opowiadań „Jakie wielkie słońce” (1962). Popularność, a nawet pewien rozgłos w świecie przyniosły Krasińskiemu formy dramatyczne, m.in. „Czapa”, „Śniadanie u Desdemony”, „Kochankowie z klasztoru Valdemosa”. W latach 80. dwie jego książki zostały zekranizowane. Paradoksalnie, w czasach ustabilizowanego PRL-u, mimo „złej” biografii autora oraz instytucjonalnej cenzury ówczesna twórczość Krasińskiego znajdowała łatwiejszą drogę do odbiorcy niż w tzw. wolnej Polsce, kiedy pisarz podjął artystyczną próbę rozliczenia zła komunizmu. Marek Nowakowski, wspominając zmarłego przyjaciela, Jeszcze dosadniej opisuje tę sytuację Bronisław Wildstein, który w rozmowie Odcięcie od czytelników– To prawda, że pisarza raził brak dyskusji nad ważnymi dla kraju sprawami i bolał nad tym, że jego saga o Szymonie Boleście nie została rekomendowana szerszym kręgom czytelniczym – przyznaje prof. Dybciak, ale zarazem niuansuje swoje oceny. – Jeśli nawet przez postmodernistyczny i nihilistyczny nurt krytyki Janusz Krasiński został zignorowany, to przecież grono najwybitniejszych polskich krytyków jego twórczość doceniło. W roku 2006 za powieść „Przed agonią” pisarz otrzymał nagrodę im. Józefa Mackiewicza. Jego pisarską rangę potwierdziło też środowisko literackie, wybierając go na prezesa SPP, w kadencji 2005 –2008, a później obdarzając prezesurą honorową, mimo nierzadkich przecież w tym środowisku postaw koniunkturalnych. – Trochę dyskryminowany był – zgadza się Krzysztof Dybciak. – Tym wszystkim pseudoawangardystom musiał wydawać się nie dość nowoczesny, ale samą twórczość pewnie by jeszcze przełknęli. – Tylko ta jego postawa: niepodległościowa, patriotyczna, po prostu piękna, była dla nich nie do przyjęcia. Zwłaszcza „Tygodnik Solidarność” nr 44, z 26 października 2012 |