Wieczerza w towarzystwie trzech niewiast |
Wieczerza z trzema niewiastami nie ma sensu poetyckiego. Jej znaczenia należy szukać zupełnie gdzie indziej.
Żona przyjaciela o uroku utkanym z pajęczyny uśmiechów. Jej siostra atrakcyjna kobieta w wieku dziewczynki. Panna Zagraniczna o dwoistym ciele kobiety. Wszystkie ze mną przy stole – zbytek w czasie kolacji.
Dopiero potrójna kobieta przemawia językiem wyrozumiałej przyjaźni niecierpliwego uczucia i łakomych zmysłów.
Nawet pomijając bukiet kanapek z serem można powiedzieć że kolacja odznaczała się walorem wysokiej kaloryczności.
Teoretyk postępowego ruchu typu Womens’s Lib. głodny humanizmu w męsko-damskich kontaktach na co dzień biorąc udział w tej uczcie ryzykowałby co najmniej niestrawnością.
Mnie obronił tak jak w wielu przypadkach cyniczny optymizm i powściągany apetyt.
Kolacja w towarzystwie trzech kobiet nie ma powtarzam sensu poetyckiego. Cała rzecz ma raczej towarzyski charakter i znaczenie odżywcze. Rekapitulując chciałbym dodać że wszystko odbywało się przy świecach.
|