strona główna arrow poezja arrow Wieczerza w towarzystwie trzech niewiast
Wieczerza w towarzystwie trzech niewiast

Wieczerza z trzema niewiastami nie ma sensu
poetyckiego.
Jej znaczenia należy szukać
zupełnie gdzie indziej.

Żona przyjaciela o uroku
utkanym z pajęczyny uśmiechów.
Jej siostra atrakcyjna kobieta
w wieku dziewczynki.
Panna Zagraniczna
o dwoistym ciele kobiety.
Wszystkie ze mną przy stole
– zbytek w czasie kolacji.

Dopiero potrójna kobieta przemawia
językiem wyrozumiałej przyjaźni
niecierpliwego uczucia i łakomych zmysłów.

Nawet pomijając bukiet kanapek z serem
można powiedzieć że kolacja
odznaczała się walorem wysokiej kaloryczności.

Teoretyk postępowego ruchu typu Womens’s Lib.
głodny humanizmu w męsko-damskich kontaktach na co dzień
biorąc udział w tej uczcie
ryzykowałby co najmniej niestrawnością.

Mnie obronił tak jak w wielu przypadkach
cyniczny optymizm i powściągany apetyt.

Kolacja w towarzystwie trzech kobiet nie ma
powtarzam sensu poetyckiego.
Cała rzecz ma raczej towarzyski charakter
i znaczenie odżywcze.
Rekapitulując chciałbym dodać
że wszystko odbywało się
przy świecach.