publikacje prasowe |
publicystyka |
wywiady |
portrety |
kultura |
varia |
utwory literackie |
poezja |
formy dramatyczne |
utwory dla dzieci |
galeria fotograficzna |
góry |
koty |
ogrody |
pejzaże |
podróże |
17 sierpnia 2009 Muskularna i świętokradczaObywatelka USA Maria Luiza Ciccone, szerzej znana pod estradowym pseudonimem, który zupełnie nie respektuje religijnej wrażliwości katolików, a mówiąc wprost – jest prowokacyjnie świętokradczy, dostała zgodę na zorganizowanie warszawskiego koncertu w dniu ważnego maryjnego święta. Rozległy się głosy protestu i oczywiście rytualne kontrgłosy: że protestujący mimo woli robią muskularnej blondynce tylko dodatkową reklamę. Że lepiej afrontu nie zauważyć, że to czysty przypadek… Można by się nawet dać uwieść myśli, iż polscy katolicy po prostu trochę histeryzują, Dodatkowo osłabia tę wersję odwołanie występu w Słowenii, ze względu na brak dostatecznego zainteresowania gimnastyczno-wokalną pseudoliturgią skandalistki Nigdy nie miałem zaufania do tej celebrytki, która swoje kontakty z Duchem Świętym, udzielającym - wedle jej własnych słów - nawet porad w sprawach zawodowych, traktowała podobnie, jak pewien poeta z Przemyśla, który prostej decyzji o wyjściu Osobiście więc, od Ratusza kontrolowanego przez prominentną duchaczkę nie oczekiwałem zbyt wiele. Ani w tej sprawie, ani w żadnej innej… Co innego, Straż Pożarna. Szczerze mówiąc, jeśli termin złożenia dokumentacji upłynął z początkiem trzeciej dekady lipca, to należało wspaniałomyślnie pozostawić jeszcze 3 do 5 dni Oczywiście, wyobrażam sobie naciski, jakim został zapewne poddany główny strażak stolicy, wolałbym jednak, żeby prawo w mieście było egzekwowane jednakowo Maria Luiza Ciccone to żeński odpowiednik Michaela Jacksona. Choć, jeśli już ich porównywać, to autor „Billie Jean” wniósł pewien osobisty wkład do muzyki pop |