To pytanie rozbrzmiewa dziś w wielu polskich domach. Ciśnie się na usta wszystkim, dla których niedziela 13. grudnia 1981 roku była szokiem, ciężkim osobistym przeżyciem, a nieraz zapowiedzią życiowej tragedii. Nurtuje tych, którzy w narzuceniu Polsce stanu wojennego widzą przekreślenie nadziei ożywionych w Sierpniu ’80 roku. Wreszcie słychać je wszędzie tam, gdzie dwudziesta rocznica tamtych, grudniowych wydarzeń stanowi okazję do poważnej refleksji nad minionym czasem. |
Czytaj całość...
|
|
"Przebaczliwość" księdza Lutra |
Pod koniec września br. w ramach artyleryjskiego przygotowania pod literacką nagrodę Nike dla ignorującej fakty, jawnie niesprawiedliwej w ocenach i w rezultacie antypolskiej książki Jana Tomasza Grossa, w Gazecie Wyborczej opublikowano tekst Tadeusza Słobodzianka „Historia się skończyła”. I choć motywy tej publikacji są całkowicie czytelne, to jednak może dziwić fakt osłabienia „redaktorskiej intuicji” naczelnego. Tekst zdumiał bowiem i oburzył nawet ludzi przyzwyczajonych już do niehonorowania w „GW” standardów przyzwoitości. A przecież wszystko było tak dobrze pomyślane... |
Czytaj całość...
|
|
Festiwal zachowań niegodnych |
Media, które w PRL przede wszystkim „realizowały wytyczne jedynie słusznej linii partii”, w III RP też nie podjęły funkcji wyrażania, a tym bardziej – odpowiedzialnego współkształtowania opinii publicznej. Toteż znacznie częściej niż narzędzie kontroli społecznej przypominają dziś one piórko flaminga, po które patrycjusz rzymski sięgał w womitorium. |
Czytaj całość...
|
|
Wcale nie muszą chodzić do kościoła, słuchać niedzielnych homilii, a tym bardziej stosować się do ich zaleceń, a przecież ostatnio z zapałem wczytali się list pasterski pewnego katolickiego hierarchy. Skrytykowali zawarte w nim przesłanie, próbowali dyskredytować jego autora. Najwidoczniej postkomuniści i liberalna lewica laicka... |
Czytaj całość...
|
|
Testament starszego brata |
Żydowski lekarz Baruch Milch ukrywał się przez 10 wojennych miesięcy, w nieustannej obawie o życie własne oraz swych najbliższych. Sporządził wtedy notatki, które stanowią zarówno zapis tragicznych losów, jak i świadectwo kondycji moralnej ludzi w obliczu piekła wojny. Zatytułował je: „Szkodliwe robactwo ludzkości, czyli mój testament po Hitlerjadzie”. Ich wybór, stanowiący blisko czwartą część całości, ukazał się staraniem Ośrodka „Karta” oraz Żydowskiego Instytutu Historycznego. |
Czytaj całość...
|
|
Ci, którzy chcieliby „sprywatyzować” Kościół katolicki, czyli zamknąć wiernych w sferze indywidualnego przeżywania kontaktu z Bogiem-Stwórcą, albo przynajmniej ograniczyć wspólnotowy wymiar katolicyzmu do uczestnictwa w liturgii i organizowania pomocy dla potrzebujących – musieli przeżyć ostatnio spory zawód. Kościół w Polsce nie zadowala się rolą Wielkiego Niemowy. |
Czytaj całość...
|
|
|
<< start < poprz. 1 2 3 4 5 6 7 nast. > koniec >>
|
Pozycje :: 31 - 36 z 39 |